Krótka historia szkoły

Kilka słów o historii

Obecna szkoła pod nazwą Rivia pochodzi z 1920 roku, jej tradycja sięga jednak znacznie dalej.
Nie jest wiadome, kiedy pierwszy raz zebrali się Polscy czy też Słowiańscy czarodzieje. Faktem jest, że ich obecność notowano podczas Europejskiej Konferencji w 1289 roku. W kronikach jednak na próżno szukać wzmianek o jakiejkolwiek poważniejszej organizacji, w szczególności oświatowej.
Najstarsze udokumentowane informacje o zorganizowanym nauczaniu młodych Czarownic i Czarodziejów polskich pochodzą z 1364 roku, kiedy w związku z powołaniem przez króla Kazimierza Wielkiego Akademii Krakowskiej zaproponowano stworzenie Szkoły Magii i Czarodziejstwa na terenie królestwa Polskiego. Żadne dokumenty, jakie dotrwały do nas z owych czasów, nie mówią jednak o dalszych losach projektu. Trudno oszacować więc czy placówka taka powstała, czy też nie.
Warto tu jednak od razu zaznaczyć, że w związku z rozbiorami Polski w latach 1772-1795, w które włączyła się również polityka czarodziejska, wiele kronik zostało spalonych.
Niezależnie od tego, czy przed rokiem 1772 jakaś zorganizowana placówka naukowa istniała, czy też nie, w okresie Zaborów zakazano nauczania Magii na terenie Polski, młodzież z rodzin Czarodziejskich zaś kierowano przede wszystkim do rosyjskiej szkoły Koldovstoretz.
Przesłanką jednak za istnieniem przynajmniej niewielkiego ośrodka naukowego (prawdopodobnie na terenach Mazowsza) jest szybkość, z jaką powstało tajne nauczanie.
Było jednak ono niezorganizowane, a często nawet prowadzone niekompetentnie, czego najlepszym dowodem może być nieszczęśliwy wypadek, w którego wyniku podczas zajęć Obrony przed Ciemnymi Mocami śmierć poniosło kilkudziesięciu adeptów, co miejsce miało na terenie Galicji w roku 1846.
Polscy magowie aktywnie uczestniczyli w zrywach Narodowych, w szczególności w Powstaniu Styczniowym, tak więc kolejny raz wojny mugolskie przełożyły się na te magiczne.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, udało się (chociaż z pewnym opóźnieniem wynikającym z nieporozumień i niesnasek w społeczności czarodziejskiej) powołać Polskie Ministerstwo Magii, nad którym pierwszy minister – Kazimierz Nowak – objął przewodnictwo 18 października 1919 roku.
Jednym z priorytetowych zadań Ministerstwa było ujednolicenie sytuacji edukacyjnej na terenie Polski, przedstawienie spójnego programu nauczania, przygotowanie i przeegzaminowanie kadry oraz powołanie oficjalnej Szkoły Magii i Czarodziejstwa, co też miejsce miało 12 sierpnia 1920 roku w nowo powstającym mieście – Gdyni. Tak późny względem roku szkolnego termin powołania placówki sprawił, że wielu rodziców (niepoinformowanych na czas) nie zdążyło wysłać do szkoły swych pociech. Dodatkowo bunty ze strony Lwowskich czarodziejów, gdzie znajdował się największy ośrodek tajnego nauczania, a także niepewna sytuacja gospodarcza i ekonomiczna spowodowały, że w pierwszym roku swej działalności Placówka przyjęła jedynie siedemnastu uczniów.
Z problemami natury organizacyjnej, zwiększonymi w dodatku przez konflikty polityczne, szkoła borykała się przez kilka następnych lat, a właściwe, regularne nauczanie rozpoczęło się w niej dopiero od roku szkolnego 1923-1924, po podpisaniu szeregu Porozumień i Umów ze społecznościami Czarodziejów w Poznaniu, Lwowie i wolnym mieście Gdańsku, na mocy których zezwolono na kierowanie dzieci do nauki w placówkach zagranicznych, choć z możliwości tej (w związku z wysokimi kosztami) w okresie całej Drugiej RP skorzystano łącznie zaledwie kilkadziesiąt razy.
W roku szkolnym 1938-1939 szkoła liczyła siedmiuset trzydziestu dwóch uczniów.
Do zawieszenia działalności musiało dojść w trakcie II Wojny Światowej, gdy przekształcono Ośrodek we właściwe miejsce zarządzania Kryzysowego i przeniesiono doń Ministerstwo Magii z zagrożonej Warszawy. Mimo to prowadzono tajne nauczanie w Krakowie, Kijowie, Tczewie i Łodzi (nadzorowane z Gdyni).
Od roku 1945 szkoła wznowiła swoją działalność, szczęśliwie wolna od Komunistycznych Wpływów, które nie dotknęły Społeczności Czarodziejskiej.

Lokalizacja

Ukrycie Szkoły w tak zurbanizowanym miejscu nie było prostym zadaniem, które tylko komplikowała bliskość granicy Polsko-Niemieckiej oraz rosnąca ilość mieszkańców Gdyni.
Placówka znajduje się na niewidzialnej dla mugoli i nienanoszalnej wyspie położonej na Zatoce Puckiej. Składa się w sumie z szeregu budynków, których znaczna część wyżłobiona jest pod ziemią.
W przeciwieństwie do Hogwartu, nie jest jednym budynkiem, a raczej szeregiem budowli – internat dla uczniów, szkoła, sala wieczorna i tak dalej.
Wyspa jest największym nienanoszalnym obiektem w Europie Środkowej, jest tu miejsce na samą placówkę, jak i niewielki las. Na jej środku znajduje się wzgórze popularnie nazywane przez uczniów Olimpem. To na jego szczycie prowadzone są obserwacje astronomiczne. Park położony w pobliżu cieplarni szkolnych jest jedynym miejscem na wyspie, z którego nie widać morza.
Sama wyspa nie została stworzona na potrzeby Szkoły, a raczej odkryta wraz z kompleksem rozpadających się budowli, które odnowiono. Młody wiek szkoły sprawił, że nie ma tu tylu co w Hogwarcie duchów, z drugiej strony do dziś wiele sekretów pozostaje niezbadanych, a największym z nich jest właściwe pochodzenie i przyczyna powstania wyspy.
Jedyne, co można powiedzieć z całą pewnością, to fakt, że nadal nie zgłębiono wszystkich zagadek architektonicznych, a raz na jakiś czas uczniowie (niekoniecznie legalnie) odkrywają nowe pokoje czy przejścia.
Po tym, jak w 1992 roku trójka adeptów natknęła się w głębinach budynku na grupę Inferiusów, co niemal przypłaciła życiem, wielu rodziców wystosowało wniosek o zamknięcie lub przeniesienie Placówki. Po długiej debacie i zamknięciu na dwa lata części budynków, wniosek odrzucono.
Profesor Maria Koniorczyk, ówczesna dyrektorka szkoły, tak argumentowała swoją decyzję:

W rok po omawianym zdarzeniu, w lochach zamku Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie (w Szkocji) odkryto żyjącego od tysiąca lat Bazyliszka. Każdy starożytny budynek magiczny niesie w sobie pewne zagrożenia. Państwo Monika, Natalia i Adrian byli nieobecni w trakcie lekcji, łamiąc przepisy szkolne i udając się do nieznanego miejsca. Choć wszyscy jesteśmy wstrząśnięci tym, co się wydarzyło, nie możemy zapomnieć, że wydarzenie było wynikiem zignorowania prawa obowiązującego w szkole. Myślę, że powinno stać się ono raczej nauką i przestrogą, niż przyczyną zamknięcia placówki.

Zbiory

Rivia posiada jeden z największych na świecie zbiorów artefaktów magicznych, które przez okres zaborów dotrwały aż do dnia dzisiejszego. Wiele z nich datowanych jest na wczesne średniowiecze lub nawet starożytność, przybyły one prawdopodobnie na tereny Polski za pośrednictwem Rzymskich kupców przybywających tu skupować bursztyny.
Wiele z tych przedmiotów jest jednak zbyt potężnych lub niebezpiecznych, by wystawiać je do publicznych badań czy oględzin. Najpotężniejsze z nich są zapieczętowane magicznymi zaklęciami i okazywane tylko za oficjalną zgodą Ministerstwa tym z czarodziejów Polskich i zagranicznych, którzy wykażą, że badania będą przeprowadzać w celach naukowych.
W roku 2015 zbiór artefaktów magicznych Rivii liczył ponad tysiąc trzysta egzemplarzy. Do dziś pozostają w nim przedmioty, których natury lub zasady działania nie udało się stwierdzić.
Kilkukrotnie dochodziło do prób włamania do skarbca uczelni, najbardziej znana miała miejsce 12 lutego 1938 roku, kiedy w wyniku pojedynków magicznych doszło do śmierci sześciu napastników i trzech nauczycieli oraz jednej uczennicy, która miała nieszczęście przechodzić w pobliżu. Napastnicy próbowali ograbić skarbiec w poszukiwaniu Insygniów Śmierci z polecenia czarnoksiężnika Grindelwalda.

Program nauczania

Naukę w szkole rozpoczynają dzieci w wieku dwunastu lat, przy czym pierwsze cztery klasy (kształcenie ogólne) są obowiązkowe.
Na poziomie nauczania podstawowego uczniowie zapoznawani są z podstawowymi zagadnieniami w zakresie przedmiotów takich, jak zielarstwo, eliksiry, transmutacja czy alchemia. Dodatkowo istnieje obowiązek zdania kwalifikacji w zakresie języka angielskiego oraz matematyki.
Po czwartym roku adepci podchodzą do egzaminu, zwanego kotem, na którym zdają trzy podstawowe tematy:
1. Część teoretyczną zawierającą podstawowe prawa magii, historię magii oraz teorię magiczną,
2. Część praktyczną z zakresu transmutacji i zaklęć,
3. Część praktyczną z zakresu alchemii i eliksirów.
Uczniowie, którzy zaliczą powyższe egzaminy, mogą kontynuować naukę na wybranej specjalizacji, do których należą między innymi botanika, transmutacja czy teoria magii. Kurs ten kończy się po następnych czterech latach, egzaminem specjalizacyjnym, powszechnie nazywanym Sową.
Rivia jest jedną z nielicznych szkół Magii, w której uczniowie poznają zagadnienia Czarnej Magii (jedynie na specjalizacji obrony przed Czarną Magią). Dlatego też Polscy czarodzieje uważani są za jednych z najlepszych wojowników.

Życie codzienne

Podobnie jak w innych ośrodkach, także w Rivii uczniowie żyją w internacie. Choć wolno im powracać do rodzin nawet w każdy weekend, niewielu korzysta z tej możliwości za każdym razem.
Do dziś nierozstrzygniętą kwestią pozostają mundurki szkolne lub też ich brak. Przepisy w tym zakresie zmieniają się niemal każdego roku, za każdym razem dochodzi do zamieszek, kłótni i obietnic poprawy – to ze strony uczniów, to rodziców, to nauczycieli.
Kolejną niepewną kwestią pozostają uprawnienia do latania, który to temat pozostaje dyplomatycznie pomijany przez kolejnych dyrektorów. W rezultacie regularnie dochodzi do błędów młodych miotlarzy, których czasem nie da się zamaskować. Liczne doniesienia o UFO dostrzeganych nad Gdynią (ostatnie w 2018 roku) to nic innego, jak uczniowie Rivii, którzy chcieli poćwiczyć swoje miotlarskie zdolności, jednak pomylił im się kierunek.
O ile się pomylił, gdyż nielegalne wypady do Gdyni pozostają tu codziennością. Mimo, że wyspa oblewana jest morzem i otoczona zaklęciami, a łodzie są pilnie strzeżone, powietrza zaś powinny pilnować różne stworzenia, kolejne pokolenia uczniów prześcigają się w sposobach, by dostać się do nieodległego miasta, co uważane jest niemal za sprawę honorową. Im ostrzejsze kary się tu wprowadza, tym chętniej adepci szukają nowych pomysłów, jak dopiąć swego.
Wśród legend szkolnych co trzecia to historia o jakimś heroicznym sposobie dotarcia na Oksywie. Najbardziej znana pozostaje ta o grupie uczniów, którzy w 1968 roku wykradli i oswoili Nawałniki Burzowe zakupione na potrzeby pokazów przez nauczyciela zoologii z Japonii.

Sport i inne rywalizacje

Szkoła nie jest podzielona na domy, jak na przykład Hogwart, jedynie na specjalizacje i to dopiero po czwartym roku. Z początku nie powstawały żadne oficjalne kluby sportowe, co jednak prowadziło do chaosu i zamieszania.
Do dziś nie istnieją żadne szkolne (oficjalne) zawody gry w Quidditcha, miast tego szkoła wystawia drużynę, która regularnie konkuruje o puchar z kilkoma innymi placówkami, w tym z Hogwartem (od roku 2019), Mahoutokoro czy Durmstrangiem.
Innym tematem są zawody naukowe, co trzy lata odbywa się ogólnoszkolny konkurs pojedynkowania oraz alchemii. Placówka bierze udział także w wielu konkurencjach międzyszkolnych, w tym co pięć lat w naukowym konkursie odkryć w zakresie transmutacji, w którym biorą udział wszystkie duże ośrodki naukowe świata czarodziejów.
Rivia wydaje także nagrodę Bursztynu każdorocznie za najlepszą na świecie pracę alchemiczną, którą najwięcej razy (cztery) uzyskał sir Nicolas Flamel.
W przeciwieństwie do wielu innych Szkół Magii, Rivia pozostaje zarówno placówką edukacyjną, jak Naukową, a na jej terenie odbywają się badania nad współczesnymi aspektami magii.

1 komentarz do “Krótka historia szkoły”

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink